Dziwnów, Miedzywodzie

ATRAKCJE W OKOLICY

Świnoujście

Wybudowany w 1874 roku punkt nawigacyjny, zaprojektowany na kształt białego wiatraka. Zarówno jego wygląd, jak i wyjątkowo korzystne usytuowienie, sprawiają że wspaniale wpisuje się w otaczający go morski krajobraz i prezentuje niezwykle malowniczo bez względu na porę roku i pogodę. Z powodzeniem mógłby zdobić karty powieści Tove Jansson – nie sposób bowiem odmówić mu swoiście skandynawskiego, tajemniczego uroku. Wiatrakowi baśniowej aury przydaje związana z nim legenda: podobno wypływający na wiele miesięcy w morze żeglarze mogli po wizycie w nim odzyskać młodość i urodę, utracone podczas długich, morskich tułaczek. W obecnych czasach mechanizm działania owych nadprzyrodzonych mocy pozostaje tajemnicą, jednak Stawa Młyny wciąż stanowi jedną z najbardziej urokliwych atrakcji na terenie Świnoujścia.

Jest to doskonale zachowany, pochodzący z czasów pruskich, fort artyleryjski. Jako idealnie umiejscowiona fortyfikacja używany był do celów militarnych aż do 1962 roku, kiedy to został przekazany miastu. Przez ostatnie lata stanowi on siedzibę Muzeum Obrony Wybrzeża, w którym nie tylko obejrzeć można ponad tysiąc eksponatów, ale również wziąć udział w różnego rodzaju wydarzeniach edukacyjnych. Dodatkową atrakcję stanowi fakt, że zwiedzanie fortu może mieć formę przyspieszonego przeszkolenia wojskowego, oczywiście, z silnym rysem historycznym. Za przewodnika służy bowiem „pruski żołnierz”, który przedstawi turystom blaski i cienie służby pod sztandarami cesarza, jak również postawi przed nimi zadania mające na celu podniesienie ich przydatności do służby w pruskiej armii. Zwiedzanie muzeum oraz dodatkowe atrakcje są w stanie wypełnić niemal dwie godziny naszego czasu.
Poza zwiedzaniem fortu, w określonym czasie każdego roku, można wziąć udział w Dniach Twierdzy – starannie przygotowanych imprezach historycznych, zawierających zarówno prezentacje potyczek militarnych, jak i pokazy umundurowania, ekspozycję zabytkowych pojazdów czy prezentacje edukacyjne. Niewątpliwym atutem Fortu Gerharda jest silne zaangażowanie entuzjastów historii w rozwój tego miejsca. Starają się oni ukazać przeszłość w sposób jak najmocniej angażujący odbiorcę, wielowymiarowy i dynamiczny. Ta forma oddziaływania edukacyjnego sprawia, że muzeum stanowi atrakcję dla fascynatów historii i osób, dla których jest to jeszcze niezgłębiony obszar wiedzy.

Park Zdrojowy to niezwykle malownicze miejsce, silnie osadzone w historii regionu. Początki parku sięgają XVIII wieku, w kolejnych latach był on konsekwentnie rozbudowywany, ze względu na przeznaczenie przyległych obszarów na tereny uzdrowiskowe. W dużej mierze jest dziełem jednego z najwybitniejszych, pruskich architektów – Petera Josepha Lenne. Niestety, duża część parku została zniszczona podczas bombardowania miasta. Szczęśliwie miejsce to jest w ostatnich latach rewitalizowane, a jego zadbane, liczne alejki zachęcają turystów do zwiedzania. Na atrakcyjność parku wpływa zarówno jego wartość historyczna, jak i bogate zróżnicowanie roślinności, umieszczone na jego terenie kamienne rzeźby oraz dostosowanie alejek do potrzeb osób poruszających się na rowerze czy rolkach. Stanowi doskonałą lokalizację dla amatorów aktywnego wypoczynku.

Stanowi ona pozostałość po protestanckim kościele pod wezwaniem Marcina Lutra, nieistniejącym od 1962 roku. Szczęśliwie sama wieża nigdy nie została rozebrana. Przez wiele lat niezagospodarowana, dziś cieszy turystów ze względu na wspaniałe widoki rozpościerające się z jej szczytu. Po wejściu na samą górę wieży podziwiać można nie tylko panoramę samego Świnoujścia, dojrzeć można także Międzyzdroje oraz kilka niemieckich miejscowości. Aby doświadczyć tej przyjemności trzeba pokonać dokładnie 222 schodki. Na mniej wytrwałych czekają ławeczki, rozsądnie umiejscowione w drodze na szczyt. Po przebyciu całej tej pionowej wędrówki (w obie strony) można zakosztować odpoczynku w kawiarni znajdującej się we wnętrzu wieży.

Został wzniesiony na fundamentach dużo starszego kościoła, o czym można było się dowiedzieć z tajemniczego dokumentu wydobytego z wieży świątyni podczas jej remontu w 1981. Jego wnętrze również nie pozostanie obojętne fascynatom historii sztuki: można w nim podziwiać m.in. drewniany model korwety datowany na 1814 rok czy zabytkowe organy z roku 1803. We wnętrzu kościoła daje się odczuć duch minionych epok, a uwagę, poza wyżej wymienionymi zabytkami zwraca pięknie rzeźbiony sufit oraz ołtarz.

Rewal

Początki kolei wąskotorowej na tym obszarze sięgają końca XIX wieku. Już po kilku latach jej funkcjonowania i systematycznej rozbudowy postanowiono poszerzyć rozstaw torów do 1000mm, co pozwalało zwiększyć ładowność wagonów. Ukazuje to jak bardzo kolej wąskotorowa była ważna dla tego regionu, nie tylko ze względów gospodarczych, ale również z uwagi na zainteresowanie osób przyjezdnych walorami turystycznymi Rewala i pobliskich miejscowości. Począwszy od lat 60 – tych dwudziestego wieku kolej wąskotorowa była wypierana przez bardziej powszechne, i co za tym idzie, wydajne technologie przewozowe. Na całe szczęście, po wielu latach, została uznana wartość zabytkowa kolei. Dzięki przejęciu jej przez Gminę Rewal, turyści ponownie mogą cieszyć się urokami podróżowania „wąskotorówką”.

Na bazie podróży Koleją Wąskotorową organizowane są wycieczki edukacyjne, podczas których można zgłębić specyfikę regionu. Wiedza tam zdobyta może przydać się w sferze najzupełniej pragmatycznej, któż bowiem nie chciałby poznać technik odnajdywania bursztynu oraz sposobów na odróżnianie go od zwykłych szkiełek czy kamieni? Ponadto wycieczka obejmuje również wizytę w Muzeum na Klifie w Trzęsaczu. Na specjalne życzenie możliwe jest także zwiedzenie razem z przewodnikiem najciekawszych obiektów w Gminie Rewal.

Rybak stanowi postać nieodłącznie kojarzoną z nadmorskimi miasteczkami. Czy można więc sobie wyobrazić bardziej urokliwy plener dla pamiątkowych zdjęć niż rybackie kutry skąpane w promieniach zachodzącego słońca, z ciemniejącą niebieskością morza w tle? Ten wyjątkowy widok jest na wyciągnięcie ręki w Rewalu, gdzie znajduje się Przystań Rybacka. Stojące w niej kutry cały czas pozostają w użyciu, w związku z czym możliwe jest tam kupienie świeżo złowionych ryb, jak również odbycie krótkiej podróży jednym z kutrów, co znacznie przybliża specyfikę pracy rybaka.

Bajkowa chata stanowi atrakcję, która przypadnie do gustu zwłaszcza najmłodszym turystom. Wypełniona jest starannie przygotowanymi inscenizacjami odwołującymi się do najbardziej znanych baśni i powieści dla dzieci. Dzięki specjalnie zaprojektowanym postaciom, odpowiednim dekoracjom oraz umiejętnie rozplanowanej grze świateł, możemy wkroczyć do świata dotychczas znanego jedynie naszej wyobraźni. W tej niezwykłej wycieczce towarzyszyć nam będą tacy bohaterowie jak Jaś i Małgosia, Królowa Śniegu czy Czarownice. Warto przygotować się na silne wrażenia – bliska obecność niezwykle realistycznego hrabiego Drakuli może nas zaskoczyć!

Wizyta w Parku Wieloryba to doskonała okazja żeby poznać faunę i florę Bałtyku. Choć plażowanie to niekwestionowana atrakcja, morze jest dużo ciekawsze po drugiej stronie wodnej tafli! Czy wiesz, że ośmiornica potrafi odkręcić słoik, a meduzy są bez serca? A to tylko niewielka dawka ciekawostek, które Muzeum oferuje spragnionym wiedzy odwiedzającym. Park dzieli się na cztery strefy tematyczne: Bałtyk, Potwory z głębin, Piraci i papugi oraz Giganci z oceanów. W każdej z nich można odnaleźć odmienne atrakcje i zdobyć inny zakres wiedzy, choć rzecz jasna, wspólnym mianownikiem dla wszystkich obszarów tematycznych jest morze. Krążą pogłoski, że pośród odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, w Parku Wieloryba można odnaleźć rozwikłanie tej jednej, najbardziej fascynującej z zagadek: gdzie jest Nemo?

Rewalskie Wieloryby stanowią jeden z symboli Rewala i choć wykonane są ze stali, która znacząco ogranicza ich wielorybią potrzebę przebywania w wodzie, powstały z inspiracji legendą o prawdziwym wielorybie. Stworzenie z opowieści zostało wyrzucone na brzeg przez fale, a zafascynowani przerażającym monstrum ludzie podzielili się jego mięsem. Szkielet wieloryba przetransportowali do kościoła w Trzęsaczu, gdzie leżał przez wiele lat. Czy legenda ta może mieć w sobie ziarno prawdy? Jest to możliwe, być może na przestrzeni stuleci w obszarze Morza Bałtyckiego pojawiły się przypadki bytowania wielorybów. Bez względu na prawdopodobieństwo prawdziwości podania, znakiem rozpoznawczym Rewala stał się wieloryb, a podobizny tych zwierząt można podziwiać w postaci rzeźb.

Dziwnów

Park miniatur to miejsce, które wzbrew pozorom może spodobac się nie tylko najmłodszym zwiedzającym. Wypełniony jest on maleńkimi budynkami i elementami infrastruktury, z czego duża cześć eksponatów to wierne odwzorowanie istniejących w rzeczywistosci obiektów. Na szczególną uwagę zasługują repliki latarni morskich, które można napotkać na polskim wybrzeżu. Dzięki obecności ich zminiaturyzowanych wersji, można je między sobą porównać, a także nabyć ciekawe informacje na temat historii każdej z nich.
Pomiędzy stojącymi w parku budynkami podróżują lilipucie pociągi, umiejscowione w bardzo realistycznie wyglądającej, kolejowej infrastrukturze. Pokonując mosty i pagórki, wydają dźwięki i wypuszczają prawdziwą parę, potęgując dodatkowo wrażenie realizmu. Widok ten jest niezwykle urokliwy i uszczęsliwić powinien szczególnie te osoby, które w dzieciństwie marzyły o zabawie elektryczną kolejką, bowiem rozmachowi tutejszych eksponatów niewiele kolejek jest w stanie dorównać. Ponadto na terenie obiektu znajduje się kawiarnia, w której można skosztować przysmaków dostosowanych rozmiarem do potrzeb wczasowiczów – i całe szczęście!

Odwiedziny w Porcie Rybackim dają niecodzienną możliwość bliższego zapoznania się zarówno z wyglądem pozostających w użyciu rybackich kutrów, jak i przyjrzeniu się pracy rybaków. Port cieszy się również dużym zainteresowaniem żeglarzy, którzy chętnie przypływają do niego jachtami (jest tam w stanie zacumować nawet 100 jachtów). Miejsce to na pewno zainteresuje osoby, które bliżej chciałyby poznać środki morskiego transportu, a być może wcześniej nie miały ku temu okazji.

Jeśli perspektywa podziwiania morza od strony lądu przeszła w rutynę, dzięki rejsom wyciezkowym po Bałtyku można zakosztować morskiego krajobrazu z żeglarskiej perspektywy. Relaksujące popołudnie na pokładzie statku wydaje się być bardzo atrakcyjną formą cieszenia się z nadmorskich wakacji, szczególnie w upalne dni. Statki są pięknie stylizowane na zabytkowe żaglowce, a każdy z nich obsługuje nieco inne trasy: dwa spośród nich wypływają w morze, natomiast jednym dopłyniemy przez Zalew Kamieński do Kamienia Pomorskiego. Poza statkami można skorzystać z przejażki bardzo szybką łodzią RIB, co powinno ucieszyć amatorów bardziej dynamicznych rozrywek. Gdyby rejsy wycieczkowe nie wyczerpywały chęci na morskie podboje, w znajdującym się w pobliżu Dziwnówku mieści się szkoła windsurfingu.

Muzeum powstało przede wszystkim dzięki inicjatywie i zaangażowaniu mieszkańców Dziwnowa. Głównym celem jaki realizuje placówka jest zaprezentowanie historii rybaków od setek lat pracujących w tym regionie. Bezsprzecznym pozostaje fakt, że rybactwo miało ogromny wpływ na kształtowanie się kultury miejscowości nadmorskich, warto więc przybliżyć sobie to jak specyfika pracy rybaka zmieniała się w perspektywie czasowej i jak oddziaływała na lokalną społeczność. Dziwnów, będący niegdyś jednym z najważniejszych portów rybackich na terenie naszego kraju, postanowił przybliżyć te kwestię za pomocą interesujących wystaw i eksponatów.

Warto również wspomnieć, że Dziwnów poza doskonałymi miejscami do plażowania i organizacji nadmorskich spacerów jest bardzo dobrą lokalizacją dla osób chętnie oddających się wędkarstwu. Miejscami szczególnie polecanymi dla wędkarzy jest ujście Dziwny, a także Zalew Kamieński i Jezioro Martwa Dziwna. Dla wędkarzy chcących poszerzyć swoje doświadczenia pozostaje także opcja udania się do portu rybackiego, z którego, za pozwoleniem właściciela kutra, można wypłynąć na połów razem z rybakami. Naprawdę jest to możliwe!

Trzęsacz

Jednym z najbardziej wyjątkowych zabytków, nie tylko w Trzęsaczu, ale na terenie całego nadmorskiego wybrzeża jest przepiękny, pochodzacy z XVIII wieku neoklasycystyczny pałac, obecnie służący jako hotel. Jest to doskonale odrestaurowany, a więc sam w sobie robi wspaniałe wrażenie. Dodatkowo mieści się na terenie zabytkowego parku, co czyni ten widok jeszcze bardziej niezwykłym. Na kompleks pałacowy składają się również stajnie, które także mają swoje miejsce w historii tej posiadłości, ponieważ tradycja hodowli koni na jej terenie sięga XIX wieku. Możliwość konnych przejażdżek stanowić będzie z pewnością atrakcję nie tylko dla zaprawionych jeźdźców, ale także dla osób, które z przyjemnością przebywają w dobrej komitywie ze zwierzętami. W ofercie stadniny znajduje się także opcja dla osób mniej zaznajomionych z jeździectwem, istnieje bowiem możliwość odbycia przejażdżki bryczką, a na najmłodszych gości czekają kucyki.

Stanowią one symbol Trzęsacza i najbardziej charakterystyczny zabytek znajdujący się na jego terenie. Trudno się temu dziwić: położone malowniczo na szczycie klifu ruiny wspaniale komponują się z nadmorskim krajobrazem, tworząc tajemniczy i romantyczny pejzaż. Orginalnie świątynia położona była niemal dwa kilometry od brzegu morza, jednak pod wpływem stopniowego ścierania się podłoża skalnego, większa część budowli uległa zniszczeniu. Ostatnia msza została odprawiona w 1874 roku – w obliczu tego, co już wtedy uchodziło za nieuchronne, wyposażenie kościoła przetransportowano do innych świątyń. Najgwałtowniej proces degradacji budynku przebiegł w 1901 roku – do morza runęła cała północna ściana. Do dnia dzisiejszego zachowała się jedynie jej południowa ściana.
Od wielu lat trwają próby uchronienia zabytku przed procesem niszczenia, pierwsze tego typu działania były podjęte już w XVIII wieku. Obecnie nowoczesne metody pozwalają na dość skuteczne zapobieganie dalszemu obumieraniu historycznej spuścizny, niestety, do uchronienia pozostała już jedynie niewielka część budynku.

Jest to muzeum skoncentrowane na nowoczesnych środkach przekazu, które zamiast tradycyjnych eksponatów, mają na celu edukować gości i ukazywać im najciekawsze aspekty historii i kultury regionu. Przykładowo, w muzeum poznać można zagadnienia dotyczące słynnych ruin kościoła w Trzęsaczu czy lokalne legendy. Muzeum warto odwiedzić w szczególności, gdy zwiedzamy miasto razem z dziećmi – atrakcyjna forma przekazywania informacji powinna zadowolić nawet najszybciej nudzącego się młodego turystę. Lokalizacja muzeum pozwala na to, aby od razu po jego opuszczeniu móc obejrzeć ruiny kościoła lub wybrać się w podróż, niezwykle charakterystyczną dla tego regionu, koleją wąskotorową. Muzeum dysponuje ofertą dostosowaną do potrzeb szkół oraz biur podróży.

Jest to specjalnie przygotowana, nowoczesna konstrukcja umożliwiającą podziwianie morskiego wybrzeża, jak również dająca doskonałą perspektywę do przyjrzenia się ruinom kościoła na klifie. Stanowi doskonały punkt dla wykonania pamiątkowych zdjęć lub po prostu oddaniu się błogiemu odpoczynkowi na brzegu morza. Platforma ma ponad 10 metrów, ale możliwe jest przebywanie na znajdującym się niżej, osobnym tarasie. Prosto z platformy można zejść na brzeg morza, skąd wyruszyć można na spacer w celu dalszego podziwiania wspaniałej, nadmorskiej przyrody.

Ten neogotycki kościół został wybudowany w 1874 roku, kiedy mieszkańcy Trzęsacza byli już świadomi, że stojacy na klifie kościół św. Mikołaja nieuchronnie ulegnie zniszczeniu i runie do morza. W celu zapewnienia alternatywy niszczejącej budowli podjęto się prac nad postawieniem nowej świątyni, w dużo bezpieczniejszym miejscu. Warto wspomnieć, że od 2003 roku w kościele tym można podziwiac orginalny ołtarz, pochodzący ze zrujnowanego kościoła św. Mikołaja, który do tamtego czasu przechowywany był w Kamieniu Pomorskim.

Kościół otoczony jest przez zabytkowy park, którego powstanie datuje się na rok 1880. Park zdobią rękodzielnicze rzeźby wyznaczające kolejne etapy drogi krzyżowej. Autorem tych unikatowych dzieł jest Wojciech Myjak.

Międzywodzie

To niezwykle atrakcyjna forma spędzenia urlopu dla osób, które lubią aktywny wypoczynek –Międzywodzie bardzo często wymieniane jest wsród miejsc cenionych przez windsurferów. W pobliżu Międzywodzia znajdują się szkoły, oferujące zarówno sprzęt, jak i rzetelne przeszkolenie z zakresu poruszania się na desce windsurfingowej. Pod okiem trenera dużo łatwiej będzie pojąć zasady teoretyczne i przejść bezpiecznie przez podstawowe ćwiczenia. Wakacje mogą zatem okazać się świetnym czasem dla nabycia nowych umiejętności oraz spędzenia czasu w zdrowy, aktywny sposób. Dla osób, które nie chciałyby uczyć się nowego sportu pozostają inne opcje, takie jak skutery wodne czy rowery. Warto wspomnieć, że doskonałym miejscem do uprawiania sportów wodnych jest nie tylko morze, ale także pozostający w pobliżu Zalew Kamieński.

Osoby, którym sporty wodne nie przypadły do gustu, wciąż mogą cieszyć się aktywną formą wypoczynku. Niedaleko Międzywodzia, w Kołczewie, istnieje możliwość spędzenia czasu na profesjonalnym, 66-hektarowym polu golfowym. Jest ono wspaniale umiejscowione ze względu na bliskość morza oraz terenów należących do Wolińskiego Parku Narodowego. Klub golfowy cieszy się doskonałą renomą: organizował on kilkukrotnie Polish Open oraz Polonię CUP. Miłośnicy golfa z pewnością nie będą zawiedzeni!

Pole golfowe w Kołczewie

Międzyzdroje

Dzięki niemu można bliżej poznać przyrodę Wolińskiego Parku Narodowego, który może poszczycić się wspaniałym jej bogactwem. Wielką atrakcję stanowią woliery, gdzie podziwiac można okazy ptaków, takie jak orły bieliki czy sowy. Niewątpliwie warto zapoznać się też z zagrodą żubrów, daje ona szansę na obserwowanie naturalnych zachowań przedstawicieli tego bardzo rzadko spotykanego na wolności gatunku. Poza żywymi zwierzetami, na terenie muzeum zapoznac się można z różnego rodzaju eksponatami, a także wystawą geologiczna i etnograficzną.

To atrakcja zarówno dla najmłodszych, jak i nieco starszych gości – Muzeum Figur Woskowych dzięki starannie dopracowanym eksponatom stanowi jeden z największych tego typu obiektów na terenie naszego kraju. Kolekcje eksponatów są co jakiś czas aktualizowane, aby zainteresować nawet najbardziej wymagającego widza. Możemy tam napotkać postacie inspirowane światem polityki czy kina, historią oraz baśniami. Ich dobór jest na tyle szeroki, aby wzbudzał całą gamę emocji: rozbawienie, niepokój, zainteresowanie czy fascynację. Nie będzie trudno odnaleźć wśród muzealnych korytarzy ulubionego baśniowego bohatera czy inspirującej postaci znanej nam dotychczas jedynie z kart historii.

Molo w Międzyzdrojach jest jednym ze znaków rozpoznawczych tego miasta – jest ono długie, liczące 395 metrów i odnosi się do historii tego miasta. A także skąpane słońcem – jeśli akurat ono jest! Pierwsze molo w Międzyzdrojach wybudowano już w 1885 i w tamtych czasach stanowiło ono symbol Międzyzdrojów z racji tego, że było to jedyne miasto w okolicy mogące się poszczycić taką atrakcją. W kolejnych latach, niekiedy niezwykle burzliwych ze względu na działania wojenne, budowane, niszczone i na nowo odbudowywane były kolejne tego typu obiekty. Molo znajdujące się obecnie w Międzyzdrojach jest dłuższe od swoich poprzedników i stanowi idealną lokalizację dla spacerów i wakacyjnego odpoczynku wśród morskich fal.